Święta Bożego Narodzenia u mnie w rodzinie wyglądają baaaardzo tradycyjnie. Obowiązkowo na wigilijnym stole znajduje się 12 potraw, jedno z nakryć czeka na nieznanego gościa a w powietrzu unosi się zapach.. piernika! Nie wyobrażam sobie bez niego świąt. Przepis jest dość znany, ale mimo to postanowiłam go umieścić na blogu z moimi urozmaiceniami- dodaję do niego dwie łyżki ciemnego kakao, które można pominąć oraz zamiast połowy szklanki mleka dodaję pół szklanki kawy zaparzonej w mleku. Taka wersja bardziej odpowiada kubkom smakowym domowników. Przyprawy korzenne mielę tuż przed robieniem ciasta, przepis na mieszankę świąteczną podawałam TUTAJ. Dzięki temu aromat jest naprawdę niesamowity. Ciasto powinno długo oczekiwać na pieczenie, końcówka listopada to naprawdę ostatni dzwonek, żeby je przyrządzić. Piernik dojrzewający piecze się parę dni przed świętami, aby zdążył zmięknąć.
Składniki:
- 500 g miodu naturalnego
- 1 szklanka cukru
- 125g masła
- 125g smalcu
- 125ml mleka
- łyżka kawy
- 1 kg mąki pszennej
- 3 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 łyżki kakao
- 3 łyżki przyprawy korzennej
- 3 jajka
- szczypta soli
- powidła śliwkowe
Miód, cukier, masło i smalec podgrzewamy do rozpuszczenia cukru. Wrzącym mlekiem zalewamy kawę, studzimy. Do wystudzonej masy miodowej dodajemy przesianą mąkę z sodą, przyprawą i kakao oraz sól, jajka i napar kawowy. Wyrabiamy
ciasto mikserem- końcówki haki. Przykrywamy ciasto ściereczką i odstawiamy w zimne miejsce na najlepiej 5-6 tygodni, ale gdy zrobimy je teraz, wyjdzie równie smaczne. Po
upływie tego czasu, parę dni przed świętami (ja robię to 2-3 dni wcześniej) przystępujemy do pieczenia. Ciasto dzielimy na trzy części. Każdą z nich rozwałkowujemy na około pół centymetra w razie potrzeby podsypując mąką i pieczemy w 180 stopniach przez 15-20 minut. Gotowe placki przekładamy dowolną masą, u mnie króluje wersja z powidłami śliwkowymi. Tak przygotowane ciasto owijamy folią i odstawiamy by zmiękło. Z podanych składników piernik jest naprawdę duży i wysoki, ale spokojnie można go przechowywać nawet do Nowego Roku. Z każdym dniem smakuje coraz lepiej. :)
Też robię ten piernik-jest pyszny!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie mój ulubiony :)
Usuń