poniedziałek, 2 lipca 2018

Ostatni rok

Ogłaszam wszem i wobec, że walka sesja vs ja zakończyła się wynikiem 4:0 dla mnie i tym samym zostałam studentką ostatniego roku! Standardowo otrzymanie pozytywnej oceny ze wszystkich egzaminów w sesji musiało zakończyć się wizytą w sklepie z półfabrykatami do wyrobu biżuterii. Zakładka tak bardzo przypadła mi do gustu, że nie wykluczam zrobienia podobnego egzemplarza- ten rozpoczął już swoją podróż po Polsce w pudełku po maści (prawie zero waste!). Przy okazji pozdrawiam panie z mojej ulubionej pączkarni, które nie widziały dziś niczego złego w tym, że chcę pączka prosto do łapki ;)


niedziela, 7 stycznia 2018

Worek na pieczywo

W dobie globalnego ocieplenia, dziury ozonowej, wysychających mórz i oceanów, płatnych jednorazówek i innych tragedii uszyłam sobie woreczek na pieczywo o niestandardowych wymiarach-w sam raz na półbagietki. Całość wykonana w duchu ZERO WASTE. Woreczek był kiedyś obrusem, z którego powstały również poduszki. Moja miłość do tych kwiatów nie przemija, na szczęście zostało mi jeszcze trochę materiału. Do wiązania użyłam kawałka tasiemki niewiadomego pochodzenia znalezionego w otchłani wielkiego pudła z rzeczami, które kiedyś się jeszcze przydadzą. Najwięcej frajdy miałam podczas próby wyszycia napisu moją bardzo niewspółpracującą maszyną do szycia. Sprawy nie ułatwił brak moich umiejętności i cierpliwości do starego Łucznika, ale i tak jestem zadowolona z mojego eko woreczka na bułki.




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...