Początek maja to najbardziej odpowiednia pora, by pomyśleć o założeniu własnego ogródka ziołowego. Rzecz jasna, bardzo wygodną opcją byłaby uprawa roślin we własnym ogródku lub działce. Na szczęście osoby nie posiadające nawet balkonu nie muszą z niego rezygnować. Doniczki z ulubionymi, świeżymi przyprawami wcale nie muszą zajmować dużo miejsca a hodowlę naprawdę warto założyć. Smak potraw doprawionych świeżymi przyprawami jest zupełnie inny niż przy użyciu ziół suszonych. Planując swój ziołowy zakątek warto uwzględnić też jadalne kwiaty takie jak nasturcje (mój numer jeden- pomarańczowe kwiaty pięknie wyglądają na tle ziół), nagietki, aksamitki czy bratki. Będą pięknie wyglądać nie tylko wśród innych roślin, ale także na talerzu czy jako ładny dodatek do wody smakowej. Poniżej kilka pomysłów na ziołowy zakątek w ogrodzie lub na balkonie (wiem, że nie wszędzie są zioła, ale może ktoś się zainspiruje). Myślę, że nawet po uwzględnieniu kosztów, miejsca lub jego braku, tego co już posiadamy i moglibyśmy wykorzystać, każdy znajdzie coś dla siebie.
Na początek pomysły na balkon lub taras:
Dla fanów mebli z palet i drewnianych skrzynek także coś się znajdzie. Fajnym pomysłem jest ułożenie skrzynek jedna na drugiej, co pozwoli zaoszczędzić miejsce czy wykorzystanie spadku w ogrodzie. Chyba te schodki właśnie podobają mi się najbardziej.
Inne ciekawe pomysły do ogrodu i nie tylko to wykorzystanie starej taczki, drabiny, kół czy posadzenie ziół przy ścieżce lub na ozdobnym murku. Ostatnie jest świetnym rozwiązaniem dla rosnącej WSZĘDZIE mięty. Generalnie to zioło polecam wsadzić do doniczki, aby choć trochę ograniczyć jego szalony wzrost.
