Jest ktoś, kto pogardziłby cieplutkimi bułeczkami prosto z piekarnika na śniadanie? Uwielbiam ten rodzaj pieczywa, zarówno produkować jak i zjadać. I nie wiem, jak to się stało, że do tej pory na blogu nie ma żadnego przepisu na bułki. Naprawiam ten błąd i dzielę się sprawdzonym przepisem z użyciem mąki pełnoziarnistej.
Składniki:
- 350g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 150g mąki żytniej pełnoziarnistej
- 2 łyżki śmietany 18%
- 30g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 250ml ciepłej wody
- 2 łyżki oleju
- 1 łyżeczka czarnuszki
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki śmietanki
- płatki owsiane do posypania
W kubku łączymy drożdże, cukier, odrobinę wody i mąki. Do miski wsypujemy mąkę, sól, dodajemy śmietanę, czarnuszkę i dolewamy resztę wody oraz olej. Gdy drożdże nieco powiększą objętość, przelewamy je do mąki. Wyrabiamy ciasto (użyłam miksera- ciasto się mocno klei do rąk). Pozostawiamy na 30 minut do wyrośnięcia. Następnie lepimy bułeczki- ja zrobiłam 8 sztuk. W celu ułatwienia sobie pracy, warto zwilżyć dłonie wodą. Odstawiamy do ponownego wyrośnięcia, w tym czasie nagrzewamy piekarnik do 200 stopni. Przed włożeniem do piekarnika smarujemy pieczywo podgrzaną śmietanką i posypujemy np. płatkami owsianymi. Pieczemy bułki przez 20 minut, następnie na 3 minuty włączamy termoobieg, aby się zarumieniły. Smacznego!
Pyszne bułeczki :) Na śniadanie idealne.
OdpowiedzUsuńNa śniadanie i nie tylko ;)
UsuńOstatnio piekłam chleb z czarnuszką :) Twoje bułeczki wyglądają na smakowite
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie, jak kiedyś mogłam piec pieczywo bez tej przyprawy. Dziękuję serdecznie :)
Usuń