Gdy tylko na sklepowej półce zobaczyłam ser przeznaczony na grilla, przypomniałam sobie o dżemie z czerwonej porzeczki z miętą. Jak już pisałam dżem ten jest doskonały do serów i mięs. W mojej głowie natychmiast zrodził się pomysł, by te idealnie współgrające ze sobą składniki połączyć w domowych burgerach. Na ruszt wrzuciłam także filet z kurczaka. Uzupełnieniem jest świeży szpinak i kwiaty nasturcji. Kropką nad "i" są wyśmienite, rumiane bułki, oczywiście domowej produkcji. Mają bardzo chrupiącą skórkę, są bardzo puszyste i mają mięciutki środek. Są wręcz idealne do burgerów, hot dogów i zapiekanek. Tego typu burgery dobrze smakują także na zimno, jako zwyczajna- niezwyczajna kanapka do pracy.
Składniki na 4 średnie burgery:
Bułki:
- 1,5 szklanki mąki
- 3/4 szklanki lekko ciepłego mleka
- 1 łyżeczka cukru
- 10g drożdży
- szczypta soli
- żółtko
- 2 łyżki oleju
- śmietanka
- sezam
Dodatki:
- 4 kawałki fileta z kurczaka (wystarczyła mi mała podwójna pierś)
- 4 plastry czerwonej cebuli
- 4 plastry sera na grilla
- 4 łyżeczki dżemu porzeczkowego z miętą*
- świeże liście szpinaku
- 4 kwiaty nasturcji
* taki dżem możemy zrobić błyskawicznie, podsmażając na patelni pół szklanki porzeczki z gałązką mięty, pod koniec dodając płaską łyżeczkę cukru
Ciepłe mleko łączymy z cukrem, drożdżami i łyżką mąki. Gdy zaczyn podwoi objętość, dodajemy go do reszty mąki, dodajemy sól, olej i żółtko. Wyrabiamy mikserem ciasto przez ok. 10 minut. Odstawiamy do lodówki najlepiej na całą noc. Z wyrośniętego ciasta lepimy cztery bułki. Układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Lekko spłaszczamy dłonią. Odstawiamy do wyrośnięcia. Ciasto ma niską temperaturę, stopniowo się ogrzewa i powoli wyrasta. Powinno to trwać 1-2 godziny. Wyrośnięte bułeczki smarujemy śmietanką i posypujemy sezamem. Pieczemy 20 minut w 200 stopniach. Po upieczeniu przykrywamy ściereczką.
Mięso grilllujemy po 5 minut z każdej strony. Serek układamy na ruszcie i grillujemy aż będzie miękki. Bułki przekrawamy na pół, możemy je podgrzać w piekarniku. Ja jednak nie czekałam, aż wystygną- kroiłam je jeszcze ciepłe. Na pieczywie układamy kolejno dodatki: liście szpinaku, kurczaka, serek, porzeczkę, cebulkę. Przykrywamy drugą połówką bułki. Podajemy z nasturcją. Gotowe!
Burger z kurczakiem, zamiast wołowiny? Super pomysł! :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę kurczaka :)
UsuńNarobiłaś mi smaka na takiego burgera.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi smaka na takiego burgera.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń